Zapewnienie domownikom optymalnego komfortu cieplnego to kwestia, o której powinna pamiętać każda osoba, przygotowująca się do zakupu nowego domu. Nierzadko zdarza się jednak, że budynek nie ma dostępu do instalacji miejskiej, co uniemożliwia ogrzewanie go standardowym sposobem. W takich sytuacjach warto zastanowić się, jaki kocioł jednofunkcyjny powinniśmy wybrać. To właśnie te urządzenia grzewcze uchodzą tu bowiem za najskuteczniejszą opcję, gwarantując praktycznie natychmiastowe ogrzewanie pomieszczeń, a często także i wody użytkowej. Oto, co warto zatem wiedzieć na ich temat.
Cechy kotłów jednofunkcyjnych
Zastanawiając się, jaki kocioł jednofunkcyjny wybrać, powinniśmy pamiętać, że urządzenia te nie należą do najmniejszych. W przeciwieństwie do swoich dwufunkcyjnych odpowiedników, zajmują one znacznie więcej przestrzeni, dlatego też warto wziąć je pod uwagę już podczas sporządzania projektu instalacji. I chociaż same kotły tego typu są przeznaczone wyłącznie do ogrzewania centralnego, istnieje tu możliwość wzbogacenia ich o podgrzewacze CWU. Rozwiązanie to jest o tyle korzystne, że po odkręceniu wody nie musimy czekać na jej stopniowe ocieplenie, jak w przypadku kotłów dwufunkcyjnych.
Najistotniejsze parametry kotła
Jaki kocioł jednofunkcyjny powinniśmy zatem wybrać? Poszukując urządzenia do dużego domu jednorodzinnego, szczególnie z dwiema łazienkami, należy postawić na model wydajny, o mocy przynajmniej 30 kW. Nie bez znaczenia jest tu też temperatura zasilania. Tutaj kluczowy jest punkt rosy, który w przypadku gazu ziemnego wynosi 56 stopni Celsjusza. Ważne jest, aby temperatura na powrocie była niższa od tej wartości. Zwróćmy także uwagę na producenta kotła. Najlepiej jest tu oczywiście postawić na marki sprawdzone, jak chociażby BRÖTJE.